Już szkoła minęła, świadectwa rozdane. Twarze wszystkich w koło uśmiechnięte od ucha do ucha, bo nastały wakacje. Lipiec, sierpień - nastały długo oczekiwane 2 miesiące odpoczynku od szkoły.
Plany na wakacje? Jak na razie odpoczynek w domu, jakieś obiecane spotkania ze znajomymi. Jednakże potrwa to z tydzień, maksymalnie dwa tygodnie. Wszystko do czasu, kiedy będę musiała pomóc rodzicom w ich sezonowym interesie. Czuję się zmęczona na myśl o tym, że będę musiała dość wcześnie wstawać, iść na pole i zrywać ogórki z plantacji, przebierać je i sprzedawać. Do tego dojdzie masa innych obowiązków letnich związanych z mieszkaniem na wsi, robienie przetworów, soków, dżemów na zimę... Przez to wszystko będę strasznie zmęczona i nie będę mieć ochoty na nic.
Ale myślę, że nie będzie aż tak źle. Sierpień będzie o wiele luźniejszy od lipca. Być może wtedy uda mi się wyjechać w Zachodniopomorskie do dziewczyny mojego brata.
Mieszkam ok 20km od Kostrzyna nad Odrą. Więc moją obowiązkową wakacyjną imprezą, związaną z tym miejscem, jest największy otwarty festiwal świata czyli Przystanek Woodstock. Tegoroczna edycja zapowiada się bardzo ciekawie. Wystąpi wiele moich muzycznych ulubieńców.
A Wy jakie macie plany na wakacje?
Na koniec zdjęcia z dzisiaj. Zrobione w szkolnej ubikacji, chwilę przed apelem.
Hmmm sama myslalam by wybrac sie na Woodstock :) mega sprawa; ) a nigdy nie bylam... Buziaki, zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Moje plany na wakacje to m.in wyjazd z rodzicami nad może i spotkania z przyjaciółmi :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam~ Mój blog - kliik! ♥
O tak, wakacje dobra rzecz *_*.
OdpowiedzUsuńJa też nie mam czasu na obijanie się, ale u mnie jest to praca tylko podróże. cc: Kolonie w Hiszpanii, czas z rodzinką w Niemczech i jeszcze wyjazd nad morze >>" No cóż, życzę Ci jednak byś sobie sporo odpoczęła i dobrze się bawiła. Woodstock to bardzo dobry pomysł.
No cóż, wesoło informuję, iż obserwuje. c:
tajjemnicza.blogspot.com