poniedziałek, 30 grudnia 2013

"Historia pewnego okna."

Malowaniem światłem zajmuję się nie od dziś. Sięga to do czasów gimnazjum kiedy zaczęłam się fascynować fotografią. Kiedy kiedy uczęszczałam do 3 klasy gimnazjum kilka razy odbyły się zajęcie fotograficzne prowadzącego przez Wojtka B. To właśnie wtedy poznałam sposób, dzięki któremu można uchwycić piękno światła. To nie jest takie trudne jak się niektórym wydaje. Potrzebne do tego jest ciemne pomieszczenie, latarka i odpowiednio ustawiony czas wydłużenia migawki. Byłam wtedy młodą niedoświadczoną w tej dziedzinie nastolatką. Nie wierzyłam w siebie i w moc swoich umiejętności, ani tego, że wychodzę ładnie na zdjęciach. Wtedy wszystko wydawało się takie inne. Uważałam się za nic nie wartą i brzydką osobę. Przez te kilka lat dużo się zmieniło, ja się zmieniłam.

Z jakiś rok, 2 lata temu, pewnego, deszczowego wieczoru bardzo mi się nudziło. Podeszłam do okna i oglądałam kropelki deszczu, w których cudownie odbija się światło z pobliskiej latarni. Spodobały mi się one tak bardzo, że postanowiłam uchwycić ich urok na zdjęciu. Bez żadnej chwili zastanowienia chwyciłam za aparat i zaczęłam pstrykać fotki. Z początku mi się to nie udawało zrealizować mojego planu. Zdjęcia wychodziły jakieś rozmazane lub całkowicie czarne. Nieustannie grzebałam w ustawieniach aparatu, dążąc do czegoś konkretnego, co pozwoli zrobić mi choć jedno zdjęcie przedstawiającego kropelki deszczu, na szybie w moim pokoju. W końcu trafiłam na nieoczekiwany efekt, który wywołał się u mnie dzięki trzęsącym się ze zmęczenia rękom. Bardzo mi się to spodobało, więc zaczęłam mini machać zdobywając przeróżne świetlne wzory. A poniższe zdjęcie ukazują efekty tamtego wieczoru.Uzyskałam to nie potrzebując nawet dłuższego czasu migawki, podobnie było z choinką ukazaną w poprzednim poście.

Choinka - malowanie światłem.

Moja przyjaciółka -Karolina, wciągu ostatnich dni wysyłając mi swoje arcydzieła fotograficzne, natchnęła mnie do poprzeglądania swoich folderów w celu poszukania kilku perełek. Udało mi się odkryć kilka takich cudeniek, ale za nim je opublikuję chciałabym przedstawić coś nawiązującego jeszcze do niedalekiej przeszłości, czyli Świąt Bożego Narodzenia.
 

piątek, 27 grudnia 2013

"Święta, Święta i po Świętach... "

Jeszcze w czasie trwania tego rocznych Świąt Bożego Narodzenia chciałam stworzyć dla Was jakiś post opisujący choć część tego jak je spędziłam, lecz nie wiedziałam jak się za to zabrać. Wciąż ktoś wchodził mi do pokoju i gapił się w monitor (a ja tego nie znoszę), mama chciała żebym wstawiła zdjęcia na jej profil kulinarnych na nk lub zajęłam się czym totalnie innym. 

Na przygotowanie potraw i słodkości poświęciłam z mamą 4 dni pracy w kuchni. Wszystkie potrawy były bardzo czasochłonne, ale efekty naszego wysiłku wyszły zniewalająco smakowite. Rezultat przedstawiłam w 2 wcześniejszych postach - "Wigilijne potrawy" i "Moje świąteczne słodkości".

W tym roku samodzielnie zrobiłam ponad 3/4 pierogów. Spędziłam nad nimi większość swojego dnia. Naprawdę było co robić, gdyż zrobienie pierogów z 3kg było dla mnie wielkim wyzwaniem.  Pewnie ktoś z Was sobie pomyślał, że mam wielką rodzinę, która się do mojego domu zjechała na Wigilię. Nie!, tak nie było. W tej uroczystej, Bożonarodzeniowej chwili uczestniczyło, ze mną, tylko 4 osoby. Lepiłam taką wielką porcję, bo po prostu lubimy jeść pierogi, a połowa z nich i tak poszła do zamrażalnika. 

W tym roku, podobnie jak w poprzednich latach, odwiedziłam swoje babcie i dziadka.  Siedzieliśmy wspominając stare dobre czasy. Ile śmiechu było kiedy dziadek opowiadał nam jak jeden z moich wujków wysmarował się pastą do butów. Był cały czarny jak murzyn, tylko oczy i białe zęby mu się świeciły.  

W okresie Bożego narodzenia wszędzie słychać kolędy, a ja w tym roku spędziłam je słuchając całkiem odmiennej muzyki. Za sprawą mojego brata, Grześka, byłam zmuszona do tego, aby słuchać twórczości Braci Figo Fagot. Już nie mogę wytrzymać, kiedy z jego pokoju dobiegają dźwięki dziwacznych, a za razem śmiesznych tekstów i fałszów.  Nigdy bym się nie spodziewała, że tak będzie w tegoroczne Święta. 
Mój pokój
 

Moje świąteczne słodkości.

WAFLE

1 miętowo-jabłkowa galaretka
125 g margaryny
½ szkl cukru
100 ml śmietany
dżem dyniowy

Margarynę z cukrem zagotować do rozpuszczenia cukru. Dodać sucha galaretkę wymieszać ,wlać śmietanę zagotować. Zimna masą przekładać wafle na przemian z dżemem. Przycisnąć gotowe wafle deseczką i zostawić aby zmiękły.
SERNIK CZEKOLADOWO-POMARAŃCZOWY
2 łyżki zmiksowanych wafelków czekoladowych
1,5 łyżki roztopionego masła 
250 g serka wiejskiego
250 g serka kremowego
2 jajka 
2 białka
1 szklanka cukru
¾ szklanki kakao
¼ szklanki soku z pomarańczy
Skórka starta z pomarańczy
Tabliczka posiekanej półsłodkiej czekolady

Zmiksowane wafelki wymieszać z masłem, wyłożyć tortownicę o śr.25 cm. Piec 10 min. w 160 stopni. Serki połączyć z jajkami i białkami. Dodać połączony cukier z kakao, sok i skórkę z pomarańczy. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej i dokładnie połączyć z masą serową. Masę przełożyć na podpieczony wafelkowy spód. Sernik piec ok. 45 min. w temp.160 stopni. Upieczone ciasto schłodzić.


MIODOWNIK
CIASTO:
3 szklanki mąki pszennej
¾ szklanki cukru
150 g margaryny
2 jajka
2 łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżki miodu1 łyżeczka sody 
MASA ORZECHOWA:2/3 szklanki posiekanych orzechów125 g margaryny3 łyżki mioduKREM:2 szklanki mleka200 g masłaCukier wanilinowy5 łyżek cukru3 czubate łyżki kaszy manny2 łyżki kakao
Wszystkie składniki na ciasto połączyć i dobrze wyrobić. Podzielić na 3 części.

Składniki masy orzechowej zagotować. Ugotować kaszę manną na mleku z cukrem wanilinowym. Ostudzoną utrzeć z cukrem ma puszystą masę. Do połowy dodać kakao.

2 części ciasta upiec w jednakowych blaszkach. w 180 stop. na złoty kolor. Na 3 część ciasta wyłożyć masę orzechową,. piec ok.15 minut. Ciasta przekładać masą (na wierzchu ciasto z orzechami)

SZARLOTKA Z PŁATKAMI OWSIANYMI
 CIASTO:
1 ½ szklanki mąki pszennej
¼ szklanki mąki ziemniaczanej
½ szklanki cukru
10 dag masła
2 jajka
Cukier wanilinowy
2 łyżki miodu
Łyżeczka proszku do pieczenia
MASA
1 kg jabłek
Łyżka wody
½ szklanki cukru
5 dag rodzynek
¼ łyżeczki cynamonu
Łyżka mąki ziemniaczanej
KRUSZONKA
20 dag „Krówek”
6 łyżek płatków owsianych
6 łyżek cukru
6 łyżek miodu

Obydwie mąki na stolnicę ,dodać masło i posiekać. Dodać resztę składników i zagnieść ciasto, schłodzić. Formę wylepić ciastem i podpiec ok. 10 minut. Obrane jabłka zetrzeć na tarce o dużych oczkach, dodać wodę, cukier, rodzynki. Poddusić i odparować. Schłodzone jabłka posypać cynamonem oraz mąką ziemniaczaną i wymieszać.

Krówki stopić, a płatki owsiane uprażyć na suchej patelni. Tak przygotowane składniki wymieszać dokładnie z cukrem i miodem. Na podpieczony spód wyłożyć masę jabłkową. Na wierzch wyłożyć kruszonkę. Ciasto piec 40 minut w temp.180 stopni.
W trakcie pieczenia można ewentualnie przykryć folią aluminiową.

TĘCZOWE CIASTO Z MIĘTOWĄ MASĄ

CIASTO:
7 jajek
Szklanka cukru pudru
Szklanka mąki i 2 łyżki
½ szklanki oleju
½ szklanki suchego maku
2 łyżki kakao
2 łyżki kisielu wiśniowego
3 łyżeczki proszku do pieczenia
KREM
2 szklanki wody
2 opakowania miętowej galaretki
½ litra śmietany
2 op. Śnieżki

Łyżka likieru miętowego

Białka z cukrem ubić na sztywną piane. Dodać żółtka i razem zmiksować. Szklankę mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia i dodać do masy jajecznej dokładnie wymieszać. Na koniec wlać olej i ponownie wymieszać. Ciasto podzielić na 4 części. Pierwszą część wymieszać z makiem, drugą z odłożoną mąką, trzecią z kakao, a czwartą z kisielem. Na środek przygotowanej blaszki wykładać po 3 łyżki każdej porcji ciasta, zaczynając od ciasta z makiem, a kończąc na cieście z kisielem. (Mnie troszkę poniosła fantazja i okazało się, że po przekrojeniu na 2blaty  utworzyłam motylka.) Ciasto piec 40 minut, a po wystudzeniu przekroić na 2 blaty.


Galaretki rozpuścić w 2 szklankach gorącej wody i odstawić do wystygnięcia. Śmietanę ubić ze śnieżkami, dodać likier, tężejącą galaretkę i wymieszać. Blaty ciast przełożyć kremem i całość polać polewą wg uznania.

Wigilijne potrawy

ŚLEDZIE Z RODZYNKAMI
 

1 kg płatów śledziowych
5 cebul
¼ szklanki cukru
¼ szklanki octu
Mały słoiczek przecieru pomidorowego
15 dag rodzynek
2 listki laurowe
3 ziela angielskie


Cebule obieramy, kroimy w talarki i szklimy na oleju. Dodajemy listki laurowe i ziele. Mieszając dodajemy cukier, ocet, rodzynki i koncentrat pomidorowy. Gotujemy ok.10 minut, co jakiś czas mieszając. Zalewę studzimy. Śledzie kroimy w mniejsze kawałki i układamy na przemian z zimną zalewą  w naczyniu.

BABCINE ŚLEDZIE MARYNOWANE   
8/10 płatów śledziowych
Około 2 szklanek wody
Pół szklanki octu
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
Około 2 łyżeczek cukru
 4 duże cebule

W garnku zagotować wodę z octem i dodać liście laurowe, ziele angielskie, cukier oraz, obraną i pokrojoną w piórka, cebulę . Wszystko gotować na małym ogniu, aż cebula będzie miękka. Zalewę odstawić do wystygnięcia. Śledzie pokroić ,w słoiku układać warstwami, na przemian śledzie i ugotowaną cebule. Na koniec całość zalać zimną zalewą, słoik zakręcić i odstawić przynajmniej na 3 dni, wstawić do lodówki.

RYBA PO GRECKU

filet z pangi, mintaja lub dorsza - 1 kilogram
Przyprawa do ryb
3 łyżki Ketchupu
4 sztuki średnie marchewki
por, pietruszka, seler, cebula(2-3szt.), papryka
liść laurowy, ziele angielskie
cukier
mąka
sól, pieprz
koncentrat pomidorowy
Filety przypraw przyprawami, oprósz mąką i usmaż na oleju. Warzywa obrać zetrzeć na grubej tarce, cebula i papryka w kostkę, por w piórka. Podsmażyć do miękkości. 
Podlać wodą, dodać sól cukier, pieprz, koncentrat, ketchup. 
Filety ułóż w półmisku i przykryj usmażonymi warzywami z sosem.



 RYBA PO JAPOŃSKU

1kg ryby
2 duże cebule
1 duży słoik ogórków  konserwowych
1 duży słoik papryki konserwowej  
ZALEWA
2szkl wody
½ Szkl oleju
1 przecier pomidorowy
4 łyżki keczupu
4 łyżki cukru
4 łyżki octu sól

Płaty ryby smażymy w cieście naleśnikowym.Cebule kroimy w piórka i podsmażamy. Ogórki kroimy w plastry, paprykę w paski. Zalewę gotujemy, dodajemy pokrojone warzywa, chwilkę dusimy. W naczyniu rybę przekładamy na przemian warzywami. Zalewamy gorącą zalewą. Podajemy na zimno.


SAŁATKA ZIEMNIACZANA ZE ŚLEDZIEM I GRZYBKAMI

½ kg ziemniaków ugotowanych w łupinach
2 cebule
2 kiszone ogórki
4 ugotowane jajka
Kilka marynowanych grzybków
2-3 płaty śledziowe pokrojone w kostkę
Szklanka majonezu
Czubata łyżeczka musztardy


Ziemniaki, cebulę, ogórki, jajka, grzybki kroimy w kostkę. Mieszamy z musztardą, majonezem, przyprawiamy.





KROKIETY KAPUŚCIANE INACZEJ


CIASTO
1 kg mąki
1 kostka margaryny roztopionej
10 gag drożdży
¾ szklanki mleka
½ łyżeczki soli
FARSZ
1 kg kapusty kiszonej
2 cebule
500 g pieczarek
Sól, pieprz majeranek
Olej
Jajko
Bułka tarta do panierowania.


Mleko lekko podgrzać. Dodać rozdrobnione drożdże i odstawić na chwilę. Mąkę połączyć z margaryną, 1/4 szklanki wody i solą. Wlać rozczyn zagnieść ciasto. Ciasto rozwałkować, pokroić na prostokąty. Na każdy wyłożyć wcześniej przygotowany farsz, zwinąć w rulonik. Krokiety obtaczać w jajku i bułce tartej. Układać na blaszce. Piec 20 minut w temp.200 stopni.

KOTLETY ZIEMNIACZANO-KAPUŚCIANE Z SOSEM GRZYBOWYM.

Kg ugotowanych ziemniaków
0,5 kg kiszonej kapusty,
2cebule,
Sól, pieprz.
Jajko,
Majeranek,
Bułka tarta.
2 łyżki mąki.



Kapustę obgotowujemy, odciskamy i drobno kroimy. Ziemniaki mielimy. Cebulę siekamy, szklimy na tłuszczu. Kapustę, ziemniaki, cebulę łączymy, wbijamy jajko. Dodajemy mąkę, 2-3 łyżki bułki tartej, doprawiamy majerankiem, solą i pieprzem. Wyrabiamy na gładką masę.  Formujemy podłużne kotleciki i obtaczamy w bułce tartej. Smażymy na rumiano na mocno rozgrzanym tłuszczu. 


WIGILIJNY BARSZCZYK Z USZKIEM

 PIEROGI Z MAKIEM I BAKALIAMI
PIEROGI I USZKA
"Nowa odsłona" pierogów z Kapustą i grzybami, Ziemniakami i kiszoną kapustą oraz Uszek polega na tym, że jeszcze nie ugotowane pierogi i uszka wrzucamy na głęboki, mocno rozgrzany tłuszcz.
"WORKI" ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA
Z ciasta pierogowego wycinamy duże koła. Na środek nakładamy farsz taki sam jak do pierogów z kapustą i grzybami. Ciasto delikatnie składamy jak sakiewki i zwijamy do o koła jak "cukierki". Tak otrzymane "worki" wkładamy na bardzo mocno rozgrzany, głęboki tłuszcz. Najlepiej smakują na gorąco.
SAŁATKA JARZYNOWA

 WIGILIJNA KAPUSTA Z GRZYBAMI
KLUSKI Z MAKIEM
 ŁAZANKI Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI