"Kuchenne koszmary" to jedna z moich ulubionych serii. którą stworzyłam w ostatnich tygodniach.
Włożyłam
w nią całą swoją duszę, serce i uczucia, bo fotografia jest tym co
najbardziej lubię... a jak na razie... tym co najbardziej kocham.
Przynajmniej wiem, że moja miłość, kryjąca się pod jej postacią, nigdy
mnie nie opuści, nie zawiedzie, nie zdradzi, nie okłamie... Właśnie
dlatego jest rzeczą, z którą spędzam tak dużo czasu.
Ta
seria to nie są jakieś tam zwykłe zdjęcia. To coś nad czym trzeba
poświęcić odrobinę czasu w celu rozwikłania prawdziwego przesłania
przekazanego w danej ilustracji. Teraz prezentuję czym natchnęły mnie
drobiazgi znajdujące się w każdej kuchni.
To
jeszcze nic w porównaniu z pomysłami, które dwoją i troją się w mojej
główce. W mojej następnej serii nadam niektórym przedmiotom życie
jakiego nigdy dotąd nie miały możliwości mieć. Szczerze mówiąc, to boję
się swoich pomysłów... Moja kreatywność nie zna granic...
|
"Skazany na życie" |
|
"Wola istnienia" |
|
"Igły, prawie jak widły" |
|
"Iluminacja cienia" |
|
"Paranormal family" |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz